Agenci turystyczni czyli alternatywa dla klasycznych biur podróży.

 

Jeśli chodzi o agentów turystycznych posiadających strony internetowe w polskiej wersji językowej nie ma ich zbyt wielu.  Powszechnie znane są (reklama w tv) miedzynarodowe serwisy typu  www.booking.com czy www.hrs.pl.
O ile jadąc w podróż służbową możemy wydać więcej (przeważnie płaci pracodawca) o tyle jadąc prywatnie przeważnie przepłacimy. W większości przypadków cena w tych serwisach jest taka sama jak stronie danego obiektu. Czasem ceny te są nawet wyższe (hotele "odpalają" pewien % pośrednikowi).  Trudno też przefiltrować oferty np. szukając hoteli z wyżywieniem HB bądź All Incl. Można ewentualnie przefiltrować hotele ze śniadaniem.

Wskazówka: Warto porównać oferte np. noclegu w konkretnym hotelu na stronie www. trivago.pl Serwis porównuje oferty kilku agentów. Jeszcze większa porównywarka jest www.hotelscombined.pl. Serwisy te działają trochę jak Ceneo pokazując ceny noclegu w ofercie wielu agentów. Różnice są spore.

 

Są też kombajny biur podróży typu www.wakacje.pl czy www.travelplanet.pl . Te serwisy przedstawiają zbiór ofert polskich biur turystycznych (które podpisały umowy z tymi serwisami). Tyle że oferty mamy przedstawione na jednej stronie www. Ceny przeważnie są takie same jak na stronach danego organizatora, czasem wyższe bądź nieaktualne (dot. głównie Last Minute).

 

Alternatywą dla powyższych agencji są serwisy zagraniczne. Przeważnie angielskie bądź niemieckie. Firmy te oferują znacząco lepsze oferty korzystając ze światowej bazy miejsc hotelowych. Osobiście przećwiczyłem temat z www.alpharooms.com. Na ich stronie ceny sa niższe niż na oficjalnych stronach danego hotelu i serwisach typu Booking. Sprzedają nadwyżki miejsc w danych hotelach. Rezerwacji dokonujemy wpłacając np. 10€ . Pozostałą kwotę wpłacamy wg dat podanych podczas rezerwacji "balance payment". Po zapłacie całości na emaila otrzymujemy voucher hotelowy, który przedstawiamy podczas przyjazdu. Na 10-14 dni przed wyjazdem możemy wysłać go dla pewności do hotelu prosząc o potwierdzenie. Oferta hoteli jest b. szeroka. Znajdziemy tu praktycznie wszystkie hotele oferowane przez polskie biura tyle, że na jednej stronie a ceny są dużo niższe niż u polskich operatorów. Możemy również znaleźć hotele z którymi polskie biura nie mają podpisanych umów. Filtry pozwalaja na wyszukanie ofert z wyżywieniem (sniadanie, HB czy All Incl.) jak również bez wyżywienia. Oczywiście transport musimy zorganizowac sobie sami np. tanią linia lotniczą bądź samochodem ale warto bo różnice w cenach łącznych (samolot+pobyt) mogą sięgać 30-50% kwoty, jaką musielibyśmy zapłacić w polskim biurze turystycznym. Serwisy zagraniczne nie podwyższają też cen w okolicach np. polskich świąt narodowych (Boże Ciało czy 3 maja)  bo sami  ich nie obchodzą :).

 

Wskazówka: W przypadku np. Alpharooms warto przełączyć kraj (górny prawy róg) na Irlandię. Wówczas ceny podawane są w EUR więc korzystając z karty walutowej np. Aliorkantor możemy dokonac płatności bez spreadu bankowego w oryginalnej walucie oferty.

Z innych ciekawych serwisów można wymienić www.travelrepublic.co.uk , www.quickrooms.com czy www.hotels4u.com .

Oczywiście potrzebna jest przynajmniej podstawowa znajomość jezyka angielskiego bo strony nie mają polskiej wersji językowej.

Przykłady wyjazdów publikuję w zakładce "Blog".